Nastrój !!!!!!!

[Agunia__]

budzę się o świcie i myślę ... "jutro o tej porze..." jej jak mi sie nie chce wyjeżdżać... albo wyjechać ale nie lecieć... ale jeszcze tylko do maja i będzie git...

[Eonica]

Dzień minął fantastycznie, odpoczęłam od wszystkiego i od wszystkich. Wieczorkiem mały relaksik w kinie - było świetnie
Potrzebowałam tego, nabrałam sił na kolejne dni
Jednak jest jedna rzecz, która mnie męczy od dłuższego czasu... muszę poważnie porozmawiać z pewną osobą a kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać... nie daje mi to spokoju, ale cóż...trzeba będzie w końcu wziąć się w garść i przedstawić fakty... nie ma się, co dalej okłamywać... własnych uczuć nie oszukam… nie ma innego wyboru. Inaczej mogę się tylko męczyć... kto wie...? możliwe, że przez resztę życia

[kamila]

nie lubie byc zaskakiwana, bo pozniej "nie wiem" co z tym suprajsem zrobic.. i w m jak milosc widzialam cycka, rozkokosili sie, normalnie..oby do 03:00 zlecialo, bo goraco mi i spuchlam..pewnie znajde jeszcze kilka powodow ku temu by pomarudzic..

[rysio]

to już pięcset dwadzieścia osiem tysięcy dziewięćset osiemdziesiąty dziewiąty nastrój...

[Mariol]

Nie nio ależ oczywiście... Ja zawsze o tym marzyłam.. by po jakiejś fajowej imprezie urodzinowej, wrócić rano do domku z gorączką, katarem i potwornym bólem gardła... Na dodatek książki leżące na moich kolanach nie napawaja mnie optymizmem...
Ale mimo wszystko nie poddam się...

Nastrój wesoło - gorączkowy..

[keeper]

"Jestem zadna krwi i ofiary" jak to mawiala moja "pani od niemieckiego".. przesilenie wiosenne i tyle (padlo zwlaszcza na mozg mojemu mezczyznie.. ukatrupie)

[kamila]

ja nie z tych panienek co można obrzucać je błotem, wylać mleko i powiedzieć, że to ona wylała.. ciekawe co powie jak wstanie? w sumie to mam to w du***

[Bonhart]

Jade na weekend do wiekszego miasta. Moze troche tam odreaguje zachowanie pewnych osob. Tak czy inaczej powinno byc ok

[redlovebloodgirl]

w krakowie 18 stopni a ja sie pakuje, jade na zajecia a pozniej wsiadam do autobusu i po 12 godz jazdy bede w kolobrzegu, gdzie ma byc tylko 7 stopni mam sie smiac czy plakac?

[Mariol]

Emi jasne że się śmiać... Ty się jeszcze nie przyzwyczaiłaś, że w Kołobrzegu zawsze najzimniej <albo najgoręcej ale tego chyba jeszcze nie przeżyłyśmy..> najwilgotniej, zwsze nie ma plaży.. itp.
Taki urok ma to nasze wygwizdowo...
Nastrój.. zasmarkano - relaksacyjny...

[Agunia__]

całkiem pozytywny ale mogłoby być troszkę lepiej...

[Agunia__]

rozmarzony... zamyślony... błogi... wspaniały...

[Flo]