są różne drogi - akademik, kawalerka, pokój przy rodzinie
jakie są plusy i minusy każdej?
ja nie wiem
jeszcze nie byłem studentem
pewnie są tu bardziej doświadczeni


 Nie wiem jakie są warunki w akademiku, który masz na oku, ale jeśli jedna łazienka na piętrze, lub jedna łazienka na 4 pokoje Ci odpowiada to nie ma sprawy.  Ja jestem osobą, która się do życia w akademimu absolutnie nie nadaje, bo preferuję ciszę, spokój i jestem typem 'okresowego samotnika' 
  Akademik to raj dla WZT 
 Z nim o tym pogadaj 
 Oczywiście nie wiadomo na kogo się trafi. Odradzam pokój przy rodzince z małym dzieckiem 
 Czesto takie oferty są zamieszczane przez osoby starsze. I tutaj też rożnie bywa. Jedni trafią na przemiłą staruszkę, która będzie przynosić domowe ciasteczka i zapraszać na pyszne obiadki, a inni dostaną się w łapy upierdliwej baby, która będzie kontrolować każdy krok, przesadnie oszczedzać wodę, światło i wszystko inne .. do tego będzie mieć narwanego kota i hopla na punkcie kryształów, którymi zastawi cały Twój pokój tak, że nie bedziesz miał gdzie swoich rzeczy rozpakować (tak trafiła moja koleżanka 
 ) Czyli jak widać ... trzeba mieć szczęście, aby cieszyć się spokojem u boku miłej osoby wynajmujacej pokój 
 Warto zamieszkać z kimś, mieć z kim pogadać, nie być w pustym domu. Po prostu poznać ludzi i pomieszkać z nimi żeby ułatwiać sobie start w nowym miejscu. Dla mnie kawalerka to zbyt wielka samotnia. No chyba, że masz kogoś z kim możesz pognieździć się w tej kawalerce 

   I ja właśnie taki sposób na mieszkanie w czasie studiów wybralam (spokojne mieszkanko z koleżanką i kolegą, a na imprezy lub siedzenie ze znajomymi można się umówić w akademiku.). Zdecydowanie lubię to, że wracając z zajęć mam względny spokój, a nie tłum ludzi, ciągłe chodzenie i chaos. No i kuchnia jest własna - to też plus:)Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości