przez cichy » poniedziałek, 19 mar 2007, 18:50
czekam 15 minut i gniew sam przechodzi

...jakos tak mam, ze naprawde nie porafie sie dlugo gniewac...tzn. nie zapominam, mam za dobra pamiec

, ale nie wzbudza we mnie to juz takich emocji
Ostatnio edytowano poniedziałek, 19 mar 2007, 19:01 przez
cichy, łącznie edytowano 1 raz