mam nadzieję, że mi wybaczysz nieobecność na festynie
Miałam być, miałam, miałam i jeszcze raz miałam .... ale kilka spraw mi to uniemożliwiło, a raczej osłabiło zapał i chęci
Poza tym i tak nie dałabym Ci zarobić, bo mój żołądek zdecydowanie się dziś zbuntował
(
jak ja będę pić wieczorem
)
I właśnie
jakiego Wojtka??
/dobrze, że ludzie nie widzieli jak je robiliśmy
/ ale ogólnie było fajnie 