przez Sylwia » środa, 21 wrz 2005, 18:23
Ja mojej polonistki z klasy trzeciej nigdy nie będę miło wspominać . Ma wiedzę, fakt, ale jej pamięć szwankuje. A to zapomina co zadała, a czego nie, a to sprawdziany sprawdza te same dwa razy, a to coś, a to coś. Najgorsze, że nic nie da sobie powiedzieć. Na szczęście mam to już za sobą. Szczerze współczuję tym, których uczy... ale mam nadzieję, że juz tego nie robi.