Fajny film wczoraj widziałem/am

Tutaj piszemy o filmie w szerokim znaczeniu tego słowa. Czyli o każdej jego odmianie. Jeżeli chcesz się podzielić wrażeniami lub masz ochotę napisać recenzję zrób to w tym miejscu. Jeżeli zajmujesz się filmem amatorsko to jest to dział dla Ciebie.

Postprzez keeper » czwartek, 12 maja 2005, 21:42

Avatar użytkownika
keeper
Rycerz forum
 
Posty: 1134
Dołączył(a): niedziela, 2 lis 2003, 13:04
Lokalizacja: Tamworth
Gadu-Gadu: 0

Postprzez Olga » piątek, 13 maja 2005, 20:52

Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez Mafi » sobota, 14 maja 2005, 12:27

Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez anula » sobota, 14 maja 2005, 12:31

Avatar użytkownika
anula
Ważniak
 
Posty: 260
Dołączył(a): niedziela, 16 sty 2005, 17:21
Lokalizacja: miejscowa

Postprzez Olga » niedziela, 15 maja 2005, 02:21

"Rybki z ferajny" .... myslałam, że się zawiodę .... a jednak dobrze się bawiłam :lol:
Avatar użytkownika
Olga
Rycerz forum
 
Posty: 1182
Dołączył(a): wtorek, 18 sty 2005, 18:56
Lokalizacja: Kołobrzeg/Toruń
Gadu-Gadu: 8558082

Postprzez SAVARY » niedziela, 15 maja 2005, 19:13

Avatar użytkownika
SAVARY
Terminator
 
Posty: 683
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 12:31
Lokalizacja: Kołobrzeg

Postprzez kamila » niedziela, 15 maja 2005, 20:59

a no własnie obejrzałam sobie "Powiedz Tak", romansidełko. Ogólnie nie lubię takich filmów, ale cóż zrobić jak w roli głównej taki przystojniacha [oczywiście żartuje :P ]. Nawet do pani Lopez można się przekonać [do aktorstwa, chociaż ...]. Czasem można się wzruszyć :oops: , hyhy, popłakać :P . Powiedzmy, że podoba mi się film :wink:
kamila
Arcymistrz
 
Posty: 4036
Dołączył(a): wtorek, 3 sie 2004, 17:40
Lokalizacja: kołobrzeg
Gadu-Gadu: 0

Postprzez kurczaczek » niedziela, 15 maja 2005, 21:04

Avatar użytkownika
kurczaczek
Terminator
 
Posty: 768
Dołączył(a): sobota, 3 kwi 2004, 18:25
Lokalizacja: Kołobrzeg - Gdańsk
Gadu-Gadu: 2785812
Skype:

Postprzez RaCiK » niedziela, 15 maja 2005, 21:55

Avatar użytkownika
RaCiK
Mistrz klawiatury
 
Posty: 354
Dołączył(a): niedziela, 14 mar 2004, 21:05
Lokalizacja: zza7gór,7mórz,7lasów

Postprzez Olcia » niedziela, 15 maja 2005, 22:26

wczoraj na TVP1 leciał Patriota z Mel'em Gibson'em w roli głównej... Akcja rozgrywa sie w ok. 1760 roku w Ameryce a rządy sprawują Anglicy lecz pewnego dnia przeginają i Amerykanie z Francuzami wypowiadają im wojne, na czele staje Mel jako prostu rzemieślnik za którym stają wszyscy z 'niższej sfery'. Wiele naprawde dobrze zorganizowanych bitew i kilka wątków miłosnych...
Przez cały film siedziałam i bacznie obserwowałam co zaraz sie stanie... Nie każdą scene można było przewidzieć.. za kilka mam za złe scenarzyście :P ale ogólnie film naprawde interesujący!!
następnie [po raz 2] obejrzałam "śmiertelną wyliczanke" - dwóch bystrych chłopaków z dobrych rodzin postanawiają zabić przypadkową dziewczyne. Starają się aby zbrodnia była doskonała. Wszystkie dowody zabierają z mieszkania znajomego dealera i zarazem dozorcy szkolnego. Wszystko idzie jak po maśle, lecz Sandra Bullock nie pozostawia sprawy tak załatwionej bo jest pewna, że za zbrodnią stoją Ci 2 chłopacy... Film nawet ciekawy chociażby przez etapy dochodzenia morderców... ;)
Avatar użytkownika
Olcia
Rycerz forum
 
Posty: 1077
Dołączył(a): środa, 8 gru 2004, 15:57

Postprzez Mafi » poniedziałek, 16 maja 2005, 06:58

"Król Artur"- super jak dla mnie, coraz bardziej zaczynają mi się podobać takie filmy...
"Troja"- tez fajny
"Resident Evil 2"- taki sobie...
Avatar użytkownika
Mafi
Gwiazdor
 
Posty: 1634
Dołączył(a): piątek, 14 maja 2004, 21:01
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu-Gadu: 5335991

Postprzez cushu » poniedziałek, 16 maja 2005, 12:13

. Film Roberta Mulligana 1971 roku, o konstrucji zamknietej, z duza przewaga dlugich ujec, ale za to bardzo dobrze wywazonych. Historia dzieje sie w wakacje na malej wysepce, jest to pierwsze lato po ataku Japonczykow na Pearl Harbor i chociaz nie ma tu wojny to caly czas subtelnie przenika ona do tej zamknietej przestrzeni. Film, na przykladzie pietnastoletnich bohaterow, mowi o dwoch roznych rodzajach milosci, jednej troche szczeniackiej, drugiej zas dojrzalej i skomplikowanej. Punktem kulminacyjnym dla obu jest "pierwszy raz" bohaterow, diametralnie rozny, bo uwiklany z zupelnie inne zdarzenia. Lecz historia sie nie konczy, przychodzi czas na refleksje i piekne dwie sceny, z ktorych slowa wchodza z soba w dialog, chociaz wypowiedziane sa przez osoby, po ktorych tego sie nie spodziewalismy. Film rozsmiesza, zmusza do refleksji, z wielkim wyczuciem wprowadza w idylliczny swiat wyspy echa wojny i przesladowan Niemcow jakie mialy miejsce w tym czasie w USA. Dla mnie jest tez swojego rodzaju slajdem z przeszlosci, ze swiata, w ktorym nie bylo telewizji, kolorowych czasopism, a rewolucja seksualna miala wydarzyc sie dopiero za dwadziescia lat. Pokazuje pewne rytualy damsko-meskie, fascynacje i zachowania, z ktorych nasze spoleczenstwo dawno temu juz zostalo bezpowrotnie odarte. Lato roku '42 jest filmem dla ludzi wrazliwych, inni prawdopodobnie przez pierwsza polowe beda ziewac z przerwami na smiech, aby zasnac na drugiej polowie. I bardzo dobrze. Bo jak zasna to wreszcie przestana przeszkadzac w dobrym, choc nielatwym seansie :)
Avatar użytkownika
cushu
Terminator
 
Posty: 763
Dołączył(a): poniedziałek, 2 cze 2003, 12:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do :: film

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron