Palców nie czuję, dłonie mnie bolą, o plecach i tyłku nie wspomnę
Ogólnie.. praca sezonowa
Na prawdę jest we mnie sporo masochizmu, bo pomimo cierpienia
fajnie jest i uśmiech mi z twarzy nie schodzi
To jedyny minus... nie można się nijak zgadać
Plany się na cały weekend pojawiły, ale cały czas nie wiadomo czy cokolwiek wypali
Chyba muszę iść spać o tej nieprzyzwoitej porze 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 25 gości