Mam baaaardzo mieszane uczucia
"Piła'' bardzo mi się podobała. Horror/thriller psychologiczny.
"Piła II" była nieco gorsza, bardziej krwawa. Raczej oddziaływała na zmysł wzroku niż na psychikę, ale ogólnie miała swoje mocne punkty i podobała mi się.
"Piła III" ..... po pierwszych 20 minutach myślałam, że wyłączę, bo uznałam, że nie ma na co patrzeć: tylko krew, krew, krew i jeszcze raz krew oraz coraz bardziej wymyślne machiny tortur/śmierci
Ale później już było nieco lepiej, nieco ciekawiej aczkolwkiek nadal krwawo i momentami obrzydliwie
Było kilka mocnych, ciężkich momentów.
Fabuła... może być... przynajmniej wszystko było logicznie powiązane, doprowadzone do końca
Zakończenie mocne, dobre, najlepszy punkt filmu... ale zwiastujący niestety kolejną część. Już się boję co tam powymyślają i chyba byłoby lepiej gdyby ktoś dał im sądowy zakaz nakręcania kontynuacji
Nie lubię, a raczej źle znoszę filmy, w których jest tyle tortur, znęcania się, bólu itd. Jestem cholernie wrażliwa na ból i patrzenie na niego sprawia, że cierpnie mi każda część mojego ciała. No ale koleżanki namówiły mnie, obejrzałam i przyznam, że mogło być gorzej. Można przeżyć
6/10

. Polecam, to tak zwana bajka dla dorosłych 
Shirley MacLaine, Mark Ruffalo, Mena Suvari...