Jestem nieprzytomna

O 6:20 rano miałam kryzys. Uznałam, że olewam wykłady. Ale ostatecznie wstałam

Przez 3 godziny miałam zamknięte jedno oko co jednak nie przeszkodziło mi w robieniu notatek, ale tylko do połowy

Potem przysypiałam na ławce

Nawet 3 godziny snu po powrocie do domu mi nie pomogły

Nie wiem co się dzieje, ale chyba zaraz idę do wyrka, bo mam problemy z utrzymaniem głowy w odpowiedniej pozycji
Dziś z półki spadła ramka ze zdjęciem. Złapałam ją w ostatniej wchwili... tuż nad podłogą
![hmmm [smilie=hmmm.gif]](./images/smilies/hmmm.gif)
Nie wiem czy to przeciąg czy... duchy... powiew przeszłości

Biorąc pod uwagę kto był na tym zdjęciu to mogłabym pomyśleć, że to jakiś znak

Oczywiście gdybym wierzyła w takie bajery
