A to słabo instruował, skoro jedna się nie posłuchała.
Przecież w PIS to standard jest, wódz karze reszta robi. Ale w PO to pełna swoboda myśli i głosowania, dlatego się czepiam.
pamiętam jak prezydent HB, " połamanego " radnego Parusa ściągnął na sesję, a po Mielnika Szufla z Pasikowskim służbowym samochodem do sanatorium na drugi koniec Polsski wysłał
Mauritus nie ściemniaj