...czyli opowieść o różowym liście...

a tak poważnie - to niesamowita historia o wiecznym kawalerze, który pragnąc odszukać swojego syna (o którego istnieniu dowiaduje się właśnie ze wspomnianego anonimowego różowego listu) główny bohater odwiedza wszystkie swoje "byłe miłości" ... nie zdradzam za dużo...napiszę tylko, że warto zobaczyć owe interesujące "spotkania" po latach

na mnie zrobił wrażenie...
a więc - polecam