przez mauritus » środa, 27 wrz 2006, 09:30
Moja interpretacja jest taka.
Ustawa o lecznictwie uzdrowiskowym, uzdrowiskach i obszarach ochrony uzdrowiskowej oraz o gminach uzdrowiskowych i jej art.38 ust.1 pkt 1 lit.d w jednoznaczny sposób traktuje o tym kto decyduje, gdzie i w jakiej formie w strefia A uzdrowiska może być prowadzony handel
d)prowadzenia targowisk, z wyjątkiem punktów sprzedaży pamiątek, wyrobów ludowych, produktów regionalnych lub towarów o podobnym charakterze, w formach i miejscach wyznaczonych przez gminę.Gdyby nawet przyjąć zagmatwane uzasadnienie sędziego Grzymkowskiego, to za każdym razem Urząd Morskin w Słupsku musiałby pytać się "miasta" : czy wyraża zgodę na handel w tej strefie i w jakiej formie. Uczyniono to w nieco innej formie, a mianowicie podpisano umowę o przekazanie władania tym terenem przez miasto i jest to dokładnie to samo co wielokrotne pytanie się "miasta" o stanowisko w powyższej sprawie. Ustawa w jednoznaczny sposób określa kto decyduje o handlu w strefie A uzdrowiska.
Myślę, że sędzia się pomylił, do czego już powoli zaczyna się przyznawać.