"Dlaczego każda egzekucja obraża nas bardziej niż morderstwo? Z powodu owego chłodu sędziów, dręczących przygotowań, ze zrozumienia faktu, że oto używają człowieka jako środka, żeby innych ludzi odstraszyć. Wina bowiem pozostaje bez kary, nawet gdyby wina była: ta leży w wychowawcach, rodzicach, otoczeniu, w nas, nie w mordercy."
F. Nietzsche - Ludzkie, Arcyludzkie
Kara śmierci, nawet gdyby była względnie sprawiedliwa ma w sobie coś tak obrzydliwego, że aż to jest nie do pomyślenia...Szczególnie, a może właśnie w krajach tzw. cywilizowanych - wszystko jest przeprowadzane tak sterylnie, 'humanitarnie'...Jakby człowiek przed popełnieniem przestępstwa a po nim był czymś zupełnie innym.
Ciekawe co czuje osoba która musi uśmiercać tych skazańców - no chyba że czuje chorą satysfakcję myśląc sobie "sprawiedliwości stało się za dość" i wstrzykuje truciznę...
I co ciekawe większość katolików jest za karą śmierci - przynajmniej tych zamieszanych w politykę... Zupełnie tak, jakby w Biblii nie było napisane: "Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą"...
NIC nie upoważnia nikogo do przywłaszczania sobie posiadania prawa odebrania życia... Komukolwiek : /