przez qrczak » środa, 24 maja 2006, 10:03
Jak tak czytam to widzę, że ja chyba naprawdę zostałem wychowany na nienormalnego człowieka, który do tego miasta nijak nie pasuje. Połowa ludzi tutaj ma jakąś skrzywioną moralność.
Na kobietę zostało rzucone podejrzenie, że pojechała za pieniądze podatników (po raz kolejny informacja nie sprawdzona w żaden sposób, więć tak, jest to plotka), przyszła więc i pokazała dowód przelewu, że wszystko jest ok. No i teraz wychodzi na to, że trzeba ją potępić za to, że w ogóle przyszła i za to, że tak mało zapłaciła.
Ja uważam, że pani prezydentowa zachowała się w porządku i należały się jej chociaż przeprosiny. Ale nie, jej nie można przepraszać, trzeba ją potępiać. Jest przecież żoną [/b]tego prezydenta.