przez ewe » poniedziałek, 22 maja 2006, 08:21
A mnie się podobało ,kiedy żona prezydenta przyszła i po prostu na bieżąco pokazała ,że prowadzący opowiada bzdury i wyjaśniła niejasność . Tak powinien postąpić każdy ,broniąc swych racji . Niepotrzebnie tylko tak nerwowo .
P.Wieczorek zachowywał się natomiast jak dziecko ,robiąc głupie miny . Stara się być śmieszny jak Wojewódzki ,ale mu nie wychodzi i często jest chamski .
I to jego winą jest ,że także nieswojo poczuli się zaproszeni do studia goście .
Brawo dla TKK ,że wpuściła tą panią na wizję ,bo nie musiała . Może TKK zaczyna być obiektywna ?