Dla mnie polityk czy urzędnik ,który nie potrafi potrafi wyjaśnic skąd wziął pieniądze prawie 1,5 mln zł. na zakup 320 ha gruntów z zabudowaniami albo pytany skąd ma kaskę na mieszkanie mówi ,że wygrał na giełdzie jest politykiem kompromitującym się .
A zalesianie tych 320ha wiążą się z milionowymi dopłatami unijnymi ,kontrolą unijnych urzędnikow i znowu ,jak czytam rodzi to konflikt interesów . I znowu to nie przeszkadza europosłowi .
MAm gdzieś czy sąd go skaże czy nie ,dla mnie nie jest to uczciwe .

Proponuje obejrzec debate pana Piskorskiego i Kaczynskiego. Bardzo ciekawa. Co do zalesiania to od kontroli sa urzednicy. Sprawy niewyjasnione a juz przesadzone 