przez Demurrer » sobota, 1 kwi 2006, 08:51
Już Ty się tak BLAaa nie martw o posła Karpiniuka. Krok po korku realizuje swój plan polityczny. Budżet był tylko kolejnym krokiem. Liczby zawarte w budżecie nie miały żadnego znaczenia. Los mieszkańców też. Problem polega na tym, że ten krok okazał się spektakularnym samobójem posła Karpiniuka. Możesz gorączkowo zaprzeczać, ale takie jest dość powszechne odczucie w Kołobrzegu.