Jak to,jak zwykle? Jak zwykle nazywam rzeczy po imieniu,a to nie po waszych myślach.To prawda co napisałem!!!!!!!! Łukaszek tak był pewien swego ,że nawet w obecności kamer wręczał to pisemko przewodniczącemu.Widziało to kilka tysięcy mieszkańców naszego miasta.
Foreigner nie odróżniasz i nie znasz sensu wyrazu "pomówić",nie masz też najprawdopodobniej telewizora i nia oglądasz wiadomości, bywaj.