przez BLAaa » piątek, 24 mar 2006, 11:35
Nie wiem na co się zażali, bo faktycznie, wbrew pozorom nie jest to łatwa sprawa. A jeżeli chodzi o zeznania, to choćby te, że pewien naczelnik wprowadził radnych w błąd. Prokuratura nie doszukała się wystarczających przesłanek, ale są tacy, co twierdxzą, że gdyby miała zeznania członków wiadomej komisji, to przesłanki takie już by się znalazły.
To oczywiście gdybanie, odbijam tylko pewne rozczarowanie niektórych zaangażowanych.