Oczywiście Achaja, my żeśmy przyznali rację - my też byśmy wykorzystali sytuację i byśmy się promowali.
Co do zasadności tych spotkań - gdyby coś z nich naprawdę wynikało to my byśmy byli również za nimi. My żeśmy z sąsiadka kiedyś poszły na takie spotkanie i nic co tam zostało obiecane nie zostało spełnione - to żeśmy uznały, że te spotkania tak naprawdę do niczego oprócz promocji nie służą i żeśmy przestały się nimi przejmować.