przez Easy Rider » niedziela, 19 lut 2006, 22:54
W Rymaniu to się cyrki dzieją, wójt kiedyś był nauczycielem i ... no właśnie coś chyba kiwał nie bardzo, bo wyraźnie czuć, że się obawia swoich byłych kumpli. Do tego zona wójta jest nauczycielką w tej szkole, teraz przebywa w szpitalu ( nerwy, mobing?). Mirosław O. to sąsiad wójta z góry, wali mu codziennie w sufit. Rymań =Wariatkowo