A no widzisz... i tu jest problem. napisałem że chętnie bym się gdzieś pobawił. Ale pewnie jak zawsze mi się nie uda... bo nie ma z kim ! Wszyscy są zapracowani i zajęci
Tak to jest. Niby ma człowiek dużo wolnego czasu... ale co z tego. Skoro nie ma go z kim spędzić
wyspana i wszystko byloby cacy...gdyby nie to, ze wzielam juz konska dawke Panadolu, a brzuch nadal boli no i jeszcze ta perspektywa, ze caly dzien mnie czeka z najnudniejszym przedmiotem pod sloncem ale co tam... jutro przeciez weekend wiec chyba dotrwam