już czwarty dzień w domu... zapalenie gardła połączone z zapaleniem zatok....
no ale jest już lepiej po tym jak moja pani doktor wczoraj stwierdziła, że jednak przyda mi się antybiotyk.... przynajmniej podniosłam się z łóżka, w końcu mogę oddychać przez nos (od 3dni oddychałam tylko przez usta

) i wiem, co jem (rozpoznaję smaki i zapachy)....huh...
za to nastrój jak najbardziej pozytywny
jutro piątek, a więc przyjeżdża meine Liebe
![mbounce [smilie=mbounce.gif]](./images/smilies/mbounce.gif)