przez kulA » czwartek, 3 lut 2005, 23:19
<!--QuoteBegin-Baltazar Gąbka+3.02.2005, 23:10--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>CYTAT (Baltazar Gąbka @ 3.02.2005, 23:10)</td></tr><tr><td id='QUOTE'><!--QuoteEBegin--> napisalem o eksplozji formy Witosa wiec czemu piszesz ze nie byl w meczu z Alba rozgrywajacym? A czy ja napisalem "eksplozja formy rozgrywajacego Witosa"?
Ogolnie rzecz biorac Witos jest rogrywajacym jak i rzucajacym obronca. Wiec nie ma co sie spierac na ten temat. Gdy Flieger jest na boisku to przejmuje rozgrywanie , a przewaznie sa obaj na boisku. Kwestia rozwiazana.
Ja jestem na kazdym meczu Kotwicy u siebie jak i mialem okazje byc w Swieciu, wiec jakis poglad mam na zawodnikow, co pokazuja, jak graja. Oczywiscie nie ja oceniam jak graja, kogo przyjac, kogo wyrzucic. Ale rozeznanie mam. Wiec na podstawie jednego meczu ktory widziales nie wyrokuj czy dobrze sie stalo czy tez nie ze Stoklosa odszedl albo na jakiej pozycji gra Witos. Pamietaj - zeby wyrobic sobie opinie o kims, o czyms trzeba obserwowac to zjawisko czesciej niz raz [/quote]
napisales ze stoklosa w zasadzie nie jest potrzebny bo mamy witosa, to wskazywalo ze witos zastapi stoklose a stoklosa jest rozgrywajacym, to po pierwsze, a po drugie nie napisalem ze jest dobrze ze stoklosa odszedl a jedynie ze zaliczyl 5 strat w jednej kwarcie, a to jest zasadnicza roznica, ja caly czas odnosze sie do tego spotkania, nie komentuje ogolu bo widzialem dwa mecze ligowe kotwicy, duzo to ja sie moge wypowiadac o graczach alby bo bylem na kazdym meczu w chorzowie