Nie palę i jestem z tego dumna

I wkurza mnie zachowanie nałogowców.... wiedza, że to szkodzi zdrowiu, nie tylko własnemu ale również wszystkim z otoczenia, a wymyslają, że to odchudza, że koi nerwy, że smaczne...bzdura kompletna. Taki jeden rzucił w styczniu, napsuł nerwów tym rzucaniem, wydał szmalu na plastry jakieś tam i co?? I popala jak szczeniak...mysli, że nie widzę.... Śmieszni jesteście palacze
