Ojojoj... jaki odzew..
SatH.. dawaj te dwa kultowe nazwiska...
prof.Hawryło.. cóż... przykro mi.. Była zaraz po studiach.. przybyła do szkoły z historia.. i miała nadzieje zaistnieć ,jak wyzej przeze mnie wymienieni.. być moze jej przeszło.
prof.Jankow.. jego "ławeczki"(regułki,które obowiązywały przez 4 lata

) i inne ciekawe pomysły.. ech..
prof.Kamieński i Bremberowicz...

Po ostrym starciu na wjazd... Szacuneczek do końca szkoły.
Cudne i odległe czasy.
