i dzisiejszy wypad do kina 
Złość, rozżalenie i chęć wyżycia się na kimś po wczorajszej 'zerówce' minęły albo przynajmniej się zmniejszyły
Nie ma to jak wykładowca, który sam nie wie czego chce
I bardzo mi z tym dobrze
Jadą sobie do Kołobrzegu, a ja zostaję z jedną wspólokatorką i będziemy nadrabiać zaległości filmowe


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości