Wrocilismy z pracy. Faceta poslalam do garow, a co, glodna jestem. No to ma mnie za 15 minut zawolac...hmm
Poza tym pozytyw maksymalny, jutro piatek, potem 3 dni wolnego i juz niedlugo rodzinka sie zjawi
A tak z innej beczki dla wszystkich "ludzi pracy" usciski, buziaki i pochod z flaga
