Czuje sie jakby mnie ciężarówka przejechała...W głowie mętlik...Nastrój podły...Nie mogę dogadać się z pewną osobą...Nic się teraz dobrze nie układa... Ogolnie rzecz biorąc jest strasznie k i j o w o
Boziu jakie słonko mam za oknem, ciastka, kawa i nie chce mi się iść do pracy, szczęśliwi ci którzy mają wolne i Łódź mi się śniła, płoty, deski, woda, co tam się działooo..