Styrana gorzej niż pies i to taki bezpański... padam na co popadnie i mam szlachetnie dość ... a będzie jeszcze gorzej...
ja piiiiiip - mam dość...
niech ktoś mnie humanitarnie dobije... nie najlepsze podejście do czegokolwiek, praca i minimum snu mnie już wścieka... zaczynam być rozdrażniona...