Nastrój !!!!!!!

przez **Tisaja** » niedziela, 3 lut 2008, 22:23

Nie uwierzyłabym.... :oops:

Ale chyba przeznaczenia nie da sie oszukać.... zwodzić i uciekać...
A może inne doświadczenia po drodze sa potrzebne aby docenić smak....
Hmmmm.... :roll:

Właśnie wróciłam z łyżew... gotuje kolacje, zapalam świece... i ... ide spać ( :wink:

)

A rano... znowu nie będę chciała wychodzić z łóżeczka... :roll:

Upsssssss....... spadam stąd.... :gwizd:

przez **kamila** » poniedziałek, 4 lut 2008, 10:41

Poranna kawa, wafelek, ciepła bluza mojego brata, bo ją lubie na sobie, ale tylko z rana, można rzecz, że wszystko po staremu.. prawie :szczesliwy:

. Dzień dobry.

przez **Agunia__** » poniedziałek, 4 lut 2008, 12:43

odkurzone, podłoga zmyta, gary też, zwierzaki nakarmione, mięsko się rozmraża... w sklepie byłam... co by tu jeszcze zrobić... czyli jak zająć siebie by nie myśleć o nieprzyjemnych sprawach

jak na razie mi wychodzi

przez **Agunia__** » poniedziałek, 4 lut 2008, 21:30

rozkojarzona, rozstrojona, rozdrażniona, rozbita, i inne roz...
jednym słowem tak jakoś nie za bardzo tak jak powinno być...

przez **Agunia** » poniedziałek, 4 lut 2008, 21:35

noooo naaareeeeszcie :roll:

sesja zakończona (uff) i jestem w dooooomu

obiadek pyszny dostałam i ciasto dla mnie mama upiekła i sałatkę dla mnie zrobiła mniam

a jak ja się stęskniłam za moim komputerkiem

jesooo.... naaareszciee :roll:

przez **keeper** » wtorek, 5 lut 2008, 14:47

Ooo ile bym dala,zeby juz byle ten maj, te wakacje i ten bialy, grecki piach

A tu du... i cholera mnie bierze, ze dopiero ten durnowaty luty [smilie=crazy.gif]

przez **Flo** » wtorek, 5 lut 2008, 17:01

przez **Tisaja** » wtorek, 5 lut 2008, 17:05

przez **Flo** » wtorek, 5 lut 2008, 17:08

przez **Agunia__** » wtorek, 5 lut 2008, 17:25

i od jutra zaczynam moje 1700km robić... jakoś nie mam nastroju na tą podróż ... ale jak mus to mus... nie ma zmiłuj... byle dojechać i znowu wdrożyć się w system pracy...

przez **Tisaja** » wtorek, 5 lut 2008, 18:05

przez **kamila** » wtorek, 5 lut 2008, 19:51

przez **Agunia__** » wtorek, 5 lut 2008, 22:00

no i się pakuję... nastrój jakże smutny i zdołowany... i kolejne kilka mscy z dala od rodziny i bliskich mi osób... dół i tyle... [smilie=cry.gif]

przez **HorHe** » wtorek, 5 lut 2008, 22:16

Było kiepsko, ale ONA jak zawsze pomogła, pocieszyła

Juz jest fajnie.
Tyle, że trzeba się wziąć za porządkowanie swoich spraw a nie tylko szukanie pocieszenia.
Ale trzeba byc twardziochem, a nie mięciochem :wink:

Nastrój !!!!!!!

Kto przegląda forum