Z tego co zauwazyłam (przechodzac obok, bo nie byłam tam) to jest to raczej punkt kredytowy mBanku, a nie mKiosk taki jak w centrach handlowych w wiekszych miastach. Nie zauważyłam tam wpłatomatu, bankomatu ani nic podobnego.
Może można w tym punkcie podpisać umowę otwarcia rachunku albo o kredyt, ale po co iść tam skoro konto można otworzyć konto przez internet nie ruszając sie z domu.