przez Flo » piątek, 9 lis 2007, 19:32
Ostrzegam i odradzam wymaine opon na ulicy Jasnej u pana Stygi czyli "STYGA"
Zamowilem opony, zadzwonili pojechalem, maszyna sie zepsula do wywazania kol na alusach - no coz trudno, poczekam kilka dni
Dzwonia znowu ze juz ok zebym przyyjechal
No i akcja:
Przyjezdzam, sciagaja opony, znikaja z moimi oponami na 2h na zapleczu
Po wspomnianych 2h pytam w biurze ile czasu trwa wymiana kol u nich, bo czekam 2h. Po wyjasnieniach stiwierdzono ze nie dziala maszyna znowu Wiec udalem sie do szefa ktory porobowal wskrzesic maszyne. Mowie mu ze stoje i marzne 2h, moglibyscie powiedziec ze jest problem a nie stoje jak slup i czekam
Pan Styga z premedytacja odpowiada mi musi pan jezdzic bez wywazania, nowe opony to nic sie nie stanie
Po prostu brak slow, ale lecimy dalej
Zazadalem wyważania, wiec zawiezli opony do innego warsztatu - w 20 minut wrocili
No i znowu akcja
Jeden z najmlodszych pracownikow (pewnie uczen) oznajmia mi zeto moja wina ze nie dalo sie kol wywazyc, bo alufelgi sa uszkodzone Powiedzial to czlowiek ktory nie bral w ogole udzialu w wymianie!!!!
Zapytalem wiec czlowieka ktory wymienial, gfdzie lezy problem. Odpowiedzial
wylacznie awaria maszyny bo przeciez inne kola tez probowali!!!!!!
Zrobilem wiec przy swiadkach konfrontacje tych dwoch pracownikow. I ten mlody cisnal mi dalej kit ze to moja wina!!!!! i ze moje alusy zepsuja nie niedlugo
1. Szef sam probowal naprawic maszyne, ale uznal ze nie dziala
2. Sprawdzali inne opony na alusach - tez nic
3. Inny warsztat uwinal sie w 10 minut (odliczajac dojazdy do niego)
4. Pracownik ktory to robil tez uznal awarie maszyny
Podsumowujac:
Czekalem 3h
Pracownik cisnal mi ze to wada moich alufelg
Wlasciciel proponowal mi jazde bez wywazania "bo sa nowe"
Brak informacji ze nastapia awaria maszyny (sam sie dowiedzialem po 2h)
Inni klienci niedowierzali ze tyle czekam
W dobrej wierze pojechalem do STYGI a zostalem potraktowany jak zwykly palant przez szefa i niedoswiadczonego pracownika (ucznia)
Do reszty pracownikow nic nie mam, bo byli ok