Przez tą pogodę wpadam w jakiś dziwnie jesienny nastrój. Pada żle, grzeje słońce-jeszcze gorzej. Masakra. Lato, zima, pogoda się miesza i mi w głowie przy okazji.
Zastanawiam się czy pić 5 kawe czy widzieć świat z przymrużonym okiem.. dziś chyba na Doga pójdę, bo Poziomka dzwoniła i mi padła, ale niech mu będzie, jeszcze zatęskni . Generalnie to zmęczona jestem