Pff... nie zauważyłam.. a było wyborne...
Kolega sommelier-Slayer dostrzegł wyborną nutę cierpkości owych aronii, uzasadniając dojrzewanie w pewnych częściach Grzybowa.. przy pewnym nachyleniu...
Przy temperaturze głównie 17°C...


ale to nawet lepiej, przynajmniej do domu o wlasnych silach wrocilem

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości