
tak czy inaczej, czy ktos pamieta jak byl konserwowany Zamek Krolewki w Warszawie? Wtedy postawiono wielkie rusztowanie, a na nim zawieszono ogromna reklame sponsora przedsiewziecia, jednego z producentow kawy. Dziwie sie, ze temat,ktory ciagnie sie od kilku dobrych lat w Kolobrzegu nie zostal jeszcze rozwiazany, trabi o tym Towarzystwo, trabi Urzad i media,ale jakos nikomu nie przychodza do glowy zadne pomysly. A moze skrzyknac do kupy bogatych i pieknych tego miasta, niech zasponsoruja. Zasloni sie ratusz na kilka miesiecy,ale bezpieczenstwo ludzi musi byc na pierwszym miejscu.