Dziennikarstwo po kołobrzesku

przez **Flo** » sobota, 3 lut 2007, 23:34

mowiac po buraczanemu - dorwaly sie sie fachowcy do mikrofonu :lol:

przez **Semerchet** » niedziela, 4 lut 2007, 09:04

Etranger, w twoich ustach wyraz bezstronność przypomina mi niebagatelny żart. Myślę ,że straciłeś już dawno prawo do oceniania bezstronności innych.

Przecież to nie ma znaczenia czy mówił to P. G czy ktoś inny. Czy ktoś uważa inaczej ?

przez **qrczak** » niedziela, 4 lut 2007, 12:04

przez **myśliwiec** » poniedziałek, 5 lut 2007, 14:04

Ha Ha Ha
a jak to sie robi w TKK?
Bo o ile mnie pamiec nie myli to takze po kolezensku

Moze nie tyle z braku checi do znalezienia kogos innego
o ile z braku zapalu do pracy i a moze przede wszystkim - z czystego lenistwa
Tak robia wszyscy szumnie nazywani dziennikarzami
i Banas... i Wieczorek.... i wiele innych
podnosi sluchawke i pyta kolegi: ty a daj komentarz do .... tak anonimowo
w gazecie i radio prosciej bo ludzie nie zawsze glos skojarza, w tkk natomiast zaprasza sie ciagle tych samych - kolegow zelusia, a kazda wiadomosc czy informacja jest robiona pod PO - chyba TKK Telewicja Kolegi Karpiniuka najlepiej wiedziec o tym powinna

wiec daj spokoj entranger

i tak cie lubie

przez **pifpaf** » poniedziałek, 5 lut 2007, 14:18

przez **Vin** » poniedziałek, 5 lut 2007, 15:21

przez **Semerchet** » poniedziałek, 5 lut 2007, 23:19

przez **Vin** » wtorek, 6 lut 2007, 09:32

Dziennikarstwo po kołobrzesku

Kto przegląda forum