przez report » poniedziałek, 22 sty 2007, 16:52
drugie podejście do fajek - w pierwszym poległem po 8 miesiacach ale to przez robotę nerwową - teraz prawie bez wysiłku rzuciłem w ostatni dzień 2006 i sie trzymam - takie postanowienie - slużę poradami, jakbuy ktos też walczył...