ha znalazlem knajpke w gliwicach ktora serwuje yerba mate, na poczatku bylem oczarowany, oczarowanie nieco opadlo gdy zobaczylem jaki gatunek serwuja (La Oracion) a jeszcze bardziej jak mi przyniesli, nasypal jakby zwykla herbate robil, po trzecim zalaniu byl juz sama woda, a ja lubie mocna mate, wiec teraz pije sobie przyrzadzona przez siebie

no ale reszta wieczorku byla genialna, sie dzialo
