do snu :
Jeff Wayne's Musical Version of The War of the Worlds (1978) czyli muzyka do musicalowej Wojny Światów HG Wellsa
przypadkiem znalazlem te plyte w domu , juz dawno spisalem ja na straty przy ktorejs z przeprowadzek a tu prosze plyna dzwieki Forever Autumn
mialem snic o delfinach po Ericu Serra a jednak bede o najezdzie obcych
...tym razem nikt się nie pomylił, choć dziś wieczór się odkryli to nie decyzja chwili, tu są bo tak chcą, ona ma go a on ma ją, jutro się rozstaną, ale dzisiaj to nie błąd...ależ skąd... w tle lekki blues, na niebie wieli wóz, cichy szał splecionych ciał, bez podtekstu i bez tła, jutro tak w tłumie dnia ze swych oczu zginą, nigdy nie zapomną choć nawet nie znają swoich imion...