Za gazeta.pl
"- Jeśli przed rozpoczęciem ciszy autobus zostanie gdzieś postawiony, to może stać, nawet jeśli będzie miał na sobie reklamy. Będzie wtedy traktowany jak nośnik statyczny - jak np. billboardy, czy plakaty naklejone przed ciszą. Ale jeśli będzie się przemieszczał po mieście, to to jest dynamicznym nośnikiem informacji. I to będzie naruszenie ciszy wyborczej - powiedział nam Lech Gajzler, ekspert Krajowego Biura Wyborczego, obsługującego Państwową Komisję Wyborczą."
No, to jutro komitety beda wypatrywały pewnego autobusu Komunikacji Miejskiej
