Że co proszę?

Spanie to chyba ostatnia rzecz z jaką mam problem

A ostatnio takie mnie sny nawiedzają, że aż się budzić nie chcę
Niestety w godzinach rannych na moim osiedlu coś/ktoś szaleje, odgłosy dochodzą niewiadomo skąd i przypominają 'sztuczną' burzę albo wysadzanie budynków dynamitem. To trwa już dwa tygodnie i jest nieco .... denerwujące

Ale przywykłam. Przy tej grubości ścian słychać nawet jak ktoś przełyka ślinę więc przez ostatni rok po prostu się przyzwyczaiłam i śpię jak aniołek
Właśnie ..... pół godziny temu mówiłam coś o pójściu spać ... niestety kiedy w domu mieszkają trzy kobiety to pójście do łóżka planuje się z 1,5 godzinnym wyprzedzeniem
