przez Generał » niedziela, 1 paź 2006, 22:30
Co robią lekarze w trakcie reanimacji lub innego zagrożenia życia, to pewnie powinien wypowiedzieć się Piguł, my czerpiemy wiedzę z własnych marzeń i TV.
Trzeba pamiętać, że to lekarz prowadzący bierze na siebie pełną odpowiedzialność za wynki akcji, a opieranie się na zapisach w jakiś tam dokumentach niekoniecznie należących do tej osoby, lub bransoletce to wątpliwy argument.
Pragnę zwrócić uwagę, że gdyby ta informacja miała tak fundamentalne znaczenie jakie jest przywiązywane do niej, to lekarze z oddziałów ratunkowych dawno zrobili na ten temat kampanię społeczną.
A może ktoś z kołobrzeskich dziennikarzy podejmie temat i go rozwinie?