Nie wiem dlaczego, ale jestem bardzo rozbawiona Jakoś mnie tak napadło Cóż ... może to przez ten 'debilizm' Nie wiedziałam, że ma takie dziwne rodzaje Ale pewnie śmieję się z bezsilności ponieważ bardzo mnie ten 'debilizm' intruguje, dotyczy osoby, której życie jest nierozerwalnie (choćby nie wiem co się działo) związane z moim życiem oraz nie wiem - i nie dowiem się - o co do cholery chodzi W sumie nie tylko w tej kwestii nie wiem o co chodzi Ale powinnam się przyzwyczaić do tego, że pozostały mi tylko domysły i walka z wielką pokusą napisania kilku ważnych słów .... Może za 10 lat wszystko się wyjaśni
zajebisty
liga mistrzow, morze piwa,kregle,bilard i rzeczowe rozmowy 4 facetow
ideal zakonczony wspolnym toastem zimna wyborowa
tego mi bylo trzeba
prosto konkretnie i na temat
stare znajomosci sa najlepsze , czas mija one nie
Nastroj niepokoju i oczekiwania. Jeden dzien,jedna decyzja musza calkowicie zweryfikowac teraz moje zycie. Za pare dni ustale, jaki jest moj plan na przyszly rok.
Szczerze powiedziawszy to burdel wewnętrzny we mnie tkwi. Nic nie jest na swoim miejscu. Z jeden strony chce już bardzo być w Gdańsku [wieśniary i te sprawy] z drugiej jednak strony chcę zostać w Kołobrzegu [wakacje trwajcie!].
Jestem maksymalnie steskniona za Moim Oszołomem! Jeso! Jak bardzo można przywiązać się do jednego człowieka! [beeep eng.]!! TĘSKNIE