przez ewe » środa, 13 wrz 2006, 11:14 
			
			Nie, no w tym temacie najlepsze było, jak w pewnym reportażu , na moment zagubił się  redaktor Banaś. 
A i pośmiać sie można było ze sztucznej histerii handlującej pani , niefachowości urzędnika , braku dyskrecji firmy ochroniarskiej i "chowania się" Straży Miejskiej i do tego wypowiedzi niby obiektywnego pewnego  wczasowicza. 
A do tego gapiów było więcej niż przy innych atrakcjach na Bulwarze.