przez j0shu4 » niedziela, 27 sie 2006, 11:26
Eureka a co ma piernik do wiatraka ?
tym razem chyba nadinterpretujesz pewne rzeczy
zapoznales sie z ta sprawa chociaz dokladnie ?
o jakich ty malwersacjach piszesz , kasa wsiąkła kasjerowi po czym sie nagle odnalazla
rozumiesz roznice pomiedzy tymi dwoma przypadkami o ktorych piszesz czy raczej nie ?[/u]