czas biegnie jak opetany, nie ma chwili wytchnienia, a człowiek dowiaduje sie coraz to gorszych rzeczy. jeszcze do tego wysztkiego ludzie kreca i kreca i ile mozna im ufac !!
kosmetyczka na poprawę humoru- tak. ale o 8.00?-masakra...wszystko trwalo jakieś 20 minut, nawet kawa w domu nie wystygła.. wraz z mężem mały stresik przed dzisiejszym lotem