No i będzie pierwszy większy test dla Niemców - ale Argentynę może walec Klinsmanna zmieść - Meksyk, który w grupie miał ciężkie problemy przez większą część meczu przeważał - poza tym Argentyna grała w turnieju z trudniejszymi rywalami (nawet mimo beznadziejnej Serbii i Czarnogóry) - no i piłkarze Pekermana mają w kościach 30 min. więcej - to na tym poziomie już wiele
Wracając (jednak) do C.Ronaldo, to bardziej dla mnie denerwujące jest Z.Ibrahimovic - strzela jedną bramkę na pięć "setek", bawi się piłką, kręci się na niej tak, że mało sobie nóg nie połamie, strzela jak jakiś pitolony akrobata (raz mu się na EURO2004 udało) - strasznie nieefektywny bawi-widzek
No i wierzę w Portugalię - Figo nie grał tak dobrze od bardzo dawna