Mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu.
Świetnie ukazuje jakie mogą być konsekwencje szczeniackiego zachowania 'dla śmiechu'. Nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Tajemniczy psychol na środku drogi to na pewno nic przyjemnego. Takie sytuacje się zdarzają i "Joy Ride" można potraktować jako przestrogę. Sam film ma fajny klimacik, nie tylko za sprawą treści, ale też terenów, na których wszystko się odbywa (pustkowia we mgle itp.)
Co złe? Przez część filmu miałam wrażenie, że nie będzie to kolejna opowieść o 'inteligentnych' nastolatkach, ale w paru momentach zaczęłam wątpić. Widać trochę nielogicznego zachowania musiało się znaleźć jak to przystało na filmy o amerykańskich dzieciakach w tarapatach.
Po tych 95 minutach film mogę jednak polecić. Co prawda ideałem nie jest. Nie ma w nim nic oryginalnego i oprócz fajnej fabuły należy się także spodziewać kilku kiczowatych elementów. Widziałam jednak filmy z tego gatunku o wiele gorsze. 7/10


Lekka, przyjemna, prosta, momentami przerysowana, ale na pewno zabawna
Nic ambitnego i oryginalnego, ale na wolny wieczór nadaje się idealnie. Można się pośmiać, nacieszyć oczy
![cwaniak :]](./images/smilies/cwaniak.gif)
Już się jednak przyzwyczaiłam, że horrory mnie nie straszą ... ale ten miał pewien plus (czego nie mogę powiedzieć o paru z tego gatunku, które ostatnio widziałam) : nie śmieszył mnie
Jest to jednak film 'straconej szansy', jak to ktoś, gdzieś powiedział. Fajny pomysł tylko trochę niedopracowany. Pomijając drobne wady muszę przyznać, że oglądało mi się bardzo dobrze ... nie oryginalne (znów 'dziwny' dom mający 'dziwny' wpływ na nowych mieszkańców) ale intersujące 100 minut. Polecam
Odjechana, przerysowana komedia, momentami nieco obrzydliwa, ale na pewno dobrze spełniająca swoje zadanie
to jest to