Jaką książkę teraz maglujesz vol. 2.

Malujesz, rysujesz, a może piszesz wiersze? To jest kawałek forum właśnie dla Ciebie - zaprezentuj się. W tym dziale piszemy o wszystkich innych dziedzinach sztuki. O teatrze, malarstwie, poezji, grafice komputerowej, rzeźbie i wszystkich innych sprawach które dotyczą twórczości człowieka i które da się nazwać sztuką.

Postprzez ewe » poniedziałek, 12 cze 2006, 08:52

Avatar użytkownika
ewe
Gwiazdor
 
Posty: 1505
Dołączył(a): wtorek, 6 gru 2005, 07:29

Postprzez Flo_ » czwartek, 15 cze 2006, 18:06

Flo_
 

Postprzez redlovebloodgirl » sobota, 17 cze 2006, 20:46

malo jest ksiazek Kinga, ktorych jeszcze nie czytalam...ale ostatnio udalo mi sie dorwac Dolores Claiborne .
Podobno jest to najambitniejsze dzielo Kinga-nie moge sie nie zgodzic z ta opinia... "thiller psychologiczny bedacy blyskotliwym studium charakteru i ciemnych stron kobiecej psychiki..."

po prostu wciaga....
Avatar użytkownika
redlovebloodgirl
Mieszka tu
 
Posty: 917
Dołączył(a): sobota, 11 wrz 2004, 21:52
Lokalizacja: WestCoast;)dzwirzyno

Postprzez groszeq » wtorek, 20 cze 2006, 21:54

"Labirynt" Kate Mosse

Lubię książki z podtekstem historycznym, zawierające dodatkowo jakąś nierozwikłaną tajemnicę, którą poznajemy dopiero po latach. Innymi słowy, książka, po której nie mogę się zabrać za następną :)
Avatar użytkownika
groszeq
Mistrz klawiatury
 
Posty: 378
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2005, 15:45
Lokalizacja: z bliska

Postprzez Tisaja » piątek, 23 cze 2006, 18:57

"S@motność w Sieci" - Janusz L. Wiśniewski
Broniłam sie przed ową pozycją,choć co rusz wpadała mi w ręce.
Kiedy jednak polecila mi ją osoba, której ufam. Wzięłam, czytam.... jestem zachwycona.
Słuszne są słowa polecającej -"Mówię Ci.. to niemożliwe,żeby pisał to FACET ! "
Ewa.... dziękuję. Udaję się do lekturki... fenomenalna-polecam. :)
Avatar użytkownika
Tisaja
Gwiazdor
 
Posty: 1686
Dołączył(a): wtorek, 31 maja 2005, 16:51
Lokalizacja: Wyszłam z morza
Gadu-Gadu: 6759706

Postprzez bezAMBICJI » wtorek, 27 cze 2006, 12:50

Zbrodnie i kare..... :| trzeba nadrobić zaległości z lektur :/
Avatar użytkownika
bezAMBICJI
Weteran
 
Posty: 567
Dołączył(a): środa, 7 gru 2005, 22:11

Postprzez Roman » czwartek, 29 cze 2006, 11:38

Avatar użytkownika
Roman
Mieszka tu
 
Posty: 944
Dołączył(a): niedziela, 31 paź 2004, 21:39
Lokalizacja: Kołobrzeg

Postprzez kazió » czwartek, 29 cze 2006, 15:17

kazió
V.I.P
 
Posty: 464
Dołączył(a): środa, 4 cze 2003, 18:39
Lokalizacja: Wolne Miasto

Postprzez Roman » czwartek, 6 lip 2006, 17:58

Wiesław Myśliwski "Kamień na kamieniu" - książka wiejska, podobna najczęściej wykorzystywana przez recytatorów
Avatar użytkownika
Roman
Mieszka tu
 
Posty: 944
Dołączył(a): niedziela, 31 paź 2004, 21:39
Lokalizacja: Kołobrzeg

Postprzez redlovebloodgirl » piątek, 7 lip 2006, 09:06

wlasnie siegnelam po kolejna ksiazke grahama mastertona... zwierciadlo piekiel
lubie ksiazki, w ktorych akcje wpleciony jest jakis przedmiot-tu jest nim lusto, ktore kiedys nalezalo do zamordowanego chlopca Boofulsa...
zobaczymy co bedzie dalej :)
Avatar użytkownika
redlovebloodgirl
Mieszka tu
 
Posty: 917
Dołączył(a): sobota, 11 wrz 2004, 21:52
Lokalizacja: WestCoast;)dzwirzyno

Postprzez quad » piątek, 7 lip 2006, 10:42

Czas jakis temu czytałem Galilee Barker'a Clive'a. Autor podobno znany jest z calkiem niezlych horrorow wiec po zapowiedziach spodziewałem się rewelacji, to co dostałem odbiega od moich oczekiwań.
Książka ta przywodziła mi na myśl słynny serial Dynastia, który wzbogacono o seks i wątki nadprzyrodzone. Fabuła podobna (konflikt arcybogatej amerykańskiej rodziny z tajemniczymi pół-boskimi przedstawicielami rodziny Barbarossa), ciągnie się tak samo i tyle samo w niej akcji. Przez pierwsze 400 stron przebijałem się z wyraźną trudnością: niekończonce sie opisy, dygresje i przeskakiwanie między wątkami i wiekami wprowadzały zamierzony (chyba) chaos, po 400 stronach coś zaczyna się dziać. Fabuła nabiera prędkości i widać, że autor ma potencjał i tak jedziemy, jedziemy czekamy na kulminacje, następuje koniec i... nic sie nie dzieje. Baaardzo rozczarowujące.
Dodatkowo trzeba przyznać, że jakoś autor nie ma na tyle lekkiego pióra, żeby przedstawić miłość (czy to fizyczną czy duchową) i wychodzi mu to dość topornie i miejscami śmiesznie.
Podsumowanie: jak ktoś lubi romanse z dreszczykiem to 3+/5, dla przeciętnego czytacza jakieś 2/5.

TODO: W moje łapki nareszcie wpadł nowy Erikson, "Łowcy Kośći" czekają ;)
quad
Coś tam napisał
 
Posty: 51
Dołączył(a): sobota, 6 maja 2006, 15:10

Postprzez redlovebloodgirl » piątek, 7 lip 2006, 11:22

Avatar użytkownika
redlovebloodgirl
Mieszka tu
 
Posty: 917
Dołączył(a): sobota, 11 wrz 2004, 21:52
Lokalizacja: WestCoast;)dzwirzyno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do :: inne dziedziny sztuki

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości